Ot taka migawka z dnia wczorajszego (9 luty) coby nie umkło że święto pizzy było świętowane :)
obrazek przed pieczeniem
obrazek po upieczeniu
i podgląd w trakcie wypieku.
W sumie to tak naprawdę nie jest pizza tylko focaccia. Ciasto było zrobione z drożdżami i rosło sobie, a prawdziwa pizza ma ciasto praktycznie jak na makaron. Tyle że kto tak naprawdę u nas w kraju jest zainteresowany rozróżnianiem takich detali.
Jak widać na zdjęciu powyżej fasolki podczas wypieku rozpuściły się i musiałem zmienić plany (miały obrazować 13 krasnoludów a kabanos Bilba).
Tak czy inaczej robienie obrazków jest fajne niestety dzieje się to kosztem smaku poszczególnego kawałka. Nie ma jak wszystkim udostępnić wszystkie smaki, a zarazem skomponować obraz i zachować równowagę smaków. Moim zdaniem taka sztuka się nie uda (w sensownym czasie i przy normalnych zasobach lodówki).