Byłem na bazarku i zaintrygowała mnie czarna rzepa. Rzepkę (zielona w kolorze) znam i lubię, od paru lat. Według jednej ze znajomych rzepka ma magiczne działanie odtruwające ;) Czarnej rzepy jednak jak dotąd nie widziałem. Pytam się pierwszej straganiary co się z czarnej rzepy robi jak smakuje a ona mi opowiada że kobiety do mycia głowy biorą. Niezrażony pytam kilka straganów dalej i kobiecina mi odpowiada że podobno można zetrzeć na surówkę dodać marchewki i cukru…
Myślę sobie dobra, skoro nikt nic pewnego nie wie trzeba spróbować samemu inaczej się nie da. Kupiłem dwie rzepy i wróciłem do domu. Po starciu i doprawieniu wyszła mi z nich całkiem przyjemna w smaku surówka coś podobnego do Colesława.
Opisy rzepy w internecie robią z niej wręcz super warzywo doskonałe na wiele różnych dolegliwości od soku na kaszel do surowca przy produkcji rapacholinu na wątrobę i niestrawności.
[starrater tpl=46 style=’pumpkin’ size=’16’]
- Kategoria: Surówki
- Koszt: 5 zł
- Łatwość: proste
- Kuchnia: Polska
- Przygotowanie: 5 minut
- Czas ogółem: 5 minut
- Ilość porcji: 6
- Kalorie: 100 kcal/porcja
Składniki:
- czarna rzepa 0,5 kg
- majonez 2 łyżki
- śmietana 2 łyżki
- cukier 1/2 łyżeczki
- sól 1 łyżeczka
Czarną rzepę ścieramy na tarce o małych oczkach, solimy, cukrzymy, dodajemy majonez, śmietanę i mieszamy dokładnie. Dobrze aby sobie postała trochę i rzepa przeszła śmietaną nie jest wtedy tak ostra w smaku.
Porady:
Do utartej rzepy można dodać namoczonych rodzynek i orzechów włoskich,oraz startego selera będzie bardziej aromatyczna. Z racji że rzepa jest twarda warto ścierać ją mechanicznie jakimś robotem :)
Pingback: czarna rzepa – tapeta na pulpit | Lukrecjusz w kuchni
Robię taką samą, nie dodaję cukru, za to wrzucam kilka ząbków czosnku i odrobiną pieprzu. Jest przepyszna. Spróbuj.
Dzięki za informację, o czosnku nie pomyślałem. Jak tylko rzepę zobaczę to będę próbował.
Nie istnieje nic o nazwie „czarna rzepa”. To, co kupujesz i jesz ze smakiem, to czarna, zimowa odmiana rzodkiewki. Owszem, całkiem spora, ale – rzodkiewka. To z niej robi się popularny Raphacholin zwany tak od nazwy łacińskiej Raphanus oznaczającej właśnie rzodkiew. Rzepa to Brassica Rapa – po prostu kapusta korzeniowa.Swoją drogą to chyba najwartościowsza z rzodkiewek więc – smacznego.