Dziś miałem pożywne, proste sobotnie śniadanie warte uwiecznienia na blogu :) Potrawa nadaje się oczywiście na niedzielne śniadanie również, w tygodniu na śniadanie to jednak coś mniej absorbującego w przygotowaniu polecam. Niby potrawa jest szybka w robieniu ale żeby osiągnąć odpowiedni stan żółtka trzeba jej pilnować i grzać na małym gazie, co przed robotą w fabryce jest trudno wykonalne, zwłaszcza jak brakuje czasu na delektowanie się taką potrawą.
[starrater tpl=46 style=’pumpkin’ size=’16’]
- Kategoria: Śniadanie
- Koszt: 4 zł
- Łatwość: łatwe
- Kuchnia: Lukrecjusza
- Przygotowanie: 5 minut
- Smażenie: 7 minut
- Czas ogółem: 12 minut
Składniki:
- kiziuk (lub mielonka) 2 plastry
- jajka 2 szt
- cebula 2 plasterki
- sól
- pieprz
Przepis:
Plaster kiziuka (lub innej mielonki) układamy w zagłębieniu patelni z dołkami do jajek sadzonych.
W dołku wyłożonym plastrem mielonki układamy cieniutki plasterek cebulki, solimy i pieprzymy. Ja użyłem świeżo mielonego pieprzu kolorowego, dzięki temu nie paliło a był mocny aromat, sądzę że pieprz ziołowy też by się nieźle sprawdził.
Stawiamy patelnię na gazie i delikatnie wbijamy jajka w gniazdka z kiziuka. Jajka nie mogą być duże bo wyciekną z mięsnych koszyczków. Specjalnie wybrałem tłustą mielonkę nie szynkę czy polędwicę aby można było troszkę dłużej smażyć bez obaw o przyklejenie się do patelni czy spalenie mięsa.
Po takim zasmażaniu z mielonki robi się dość sztywny koszyczek wypełniony usmażonym sprężystym białkiem i żółtkiem w stanie półciekłym. Doskonałe połączenie smaku i konsystencji jak dla mnie. Osobom wolącym ścięte jajko proponuję wlać do dołków masę jak na omlet czyli roztrzepane jajka z odrobiną śmietany, zapewniam że też też powstanie coś pysznego.
Porady:
Moim zdaniem pieprz grubo mielony jest zdecydowanie najlepszy do jajek sadzonych, zwłaszcza jeśli jest pod spodem :).