Składając hołd amerykańskiemu marketingowi dołączam wpis promujący święto marketingu walentynki. Zdecydowanie noc kupały jest lepsza dla zakochanych.
Podobnie sądzę o serduszkach tych w popularnym kształcie kier ♥ że są jakieś przereklamowane. Tak czy inaczej z ciekawości czy się uda zrobiłem jajko sadzone w sercu z parówki.
Niebrzydkie to i w smaku przyjemne ale zdecydowanie większość kobiet woli różę czy inny kwiat niż parówkę, a faceci w większości wolą kobietę niż żarcie. Tak więc Panowie do jajka koniecznie dodajcie kwiatka przy talerzu, oraz Panie nie skąpcie swych wdzięków podając parówkę z jajkiem.
[starrater tpl=46 style=’pumpkin’ size=’16’]
- Kategoria: Przekąska
- Koszt: 3 zł
- Łatwość: proste
- Kuchnia: Lukrecjusza
- Przygotowanie: 1 minuta
- Smażenie: 10 minut
- Czas ogółem: 11 minut
- Ilość porcji: 1
- Kalorie: 221 kcal/porcja
Składniki:
- parówka 1 szt
- jajko 1 szt
- sól
Przepis:
Parówkę obieramy z folii i przecinamy prawie całą wzdłuż. Przecięte końce wywijamy na zewnątrz spinamy wykałaczką.
Na suchej patelni (ceramiczna, teflonowa) obsmażamy serce z parówki z jednej strony, najlepiej pod przykrywką żeby się cała nagrzała. Po jakimś czasie obracamy parówkowe serce na drugą stronę i wbijamy jajko do środka, tak aby nie uszkodzić żółtka.
Profilaktycznie szybko po wbiciu jajka, parówkę należy docisnąć do patelni (np. palcem) żeby białko nie wypłynęło dołem. Smażymy na małym gazie dość długo aż się białko zetnie. Można proces smażenia jajka przyśpieszyć nakrywając pokrywką ale wtedy traci się żółty kolor żółtka i jego płynność. Najlepiej jajko jest solić zaraz po wbiciu wtedy sól ma szansę się trochę rozpuścić. Przed podaniem można wyjąć wykałaczkę :)
Porady:
Zdecydowanie warto przed wbiciem jajka sprawdzić czy parówka przywiera do patelni, wiadomo wtedy gdzie dociskać. Newralgicznym miejscem są zazwyczaj łączone wykałaczką końce parówki.