Ot taka zwykła kaszanka z flakiem smażona z drobno pokrojoną cebulką.
Dobrze przypieczona i żeby było bardziej chudo to odlałem smalec. Jak widać fota nic specjalnego z marnego aparatu, kaszanka, trochę pomidora i żytnia buła.
Nie wiedzieć czemu ta fota na instagramie dostała sporo serduszek choć ja w niej nic specjalnego nie widzę :(
Najciekawsze że niektóre lajki przyszły od fitnes profili typu fit_evita czy bardziej wegetariańskich jak szpinaklove. Chyba oni lajkują każdą kaszanę :> jeśli widzą pomidora :)
O granulkach w granulkach czyli kaszankowym wspomnieniu przeczytasz tam.
hmm moze dlatego tyle lajkow, ze w dobie tych wszystkich fit, wege, srege dan – zwykla, polska kaszanka – to cos WOW?
Urzeka mnie po prostu sposób w jaki piszesz o jedzeniu, zanim wdepłam, popełniłam sama z siebie biały ser z imbirem i smakowo wsiąkłam – tak, słucham siebie i sama siebie zestawieniami uwodzę, Ty w sposobie opisu … no cóż, bosko mi, bosko Ci życzę
Niestety należy używać czasu przeszłego już nie pisze od dawna :(
Wymuszona dieta zabiła bloga bo nie da się pisać ze smakiem o czymś nie lubiąc tego co się je.
Szkoda bloga! Trafiłam przez parówkę w kształcie serca z jajkiem sadzonym w środku. Fajny blog I poczucie humoru :D