Dynia powróci niebawem, dziś opiszę smaczne bułeczki z rozmaitościami.
Już od dawna się zbierałem do eksperymentu pod nazwą bułeczka z dodatkami i w końcu się zmobilizowałem. Bułeczki zrobiłem w trzech odmianach, z suszoną morelą, z kandyzowanym ananasem i z misiami haribo w środku. Przepis na ciasto wziąłem z bloga którego prowadzi evena i wsparłem dodatkowo przepisem Olimpii. Bułeczki coś słabo mi wyrosły (może wina użytych drożdży) były smaczne choć dość zbite.
Wyszło smacznie i pachnąco. Smak bułeczek z morelą i ananasem zgodny z oczekiwaniami nie zaskoczył mnie, taka lekko słodka bułka ze słodkimi kostkami. Za to efekt upieczenia misi haribo wyszedł nieoczekiwany. Misie wyciekły z bułeczek i zkarmelizowały się na macie do pieczenia. Myślałem że bułki będą miały sprężyste nadzienie a tu taka buba. Owszem ciasto przeszło smakiem i aromatem tam gdzie miśki były utkane, ale nie na tym polegał zamysł :(
Eksperyment „misie haribo zapieczone w bułce” się nie powiódł.
[starrater tpl=46 style=’pumpkin’ size=’16’]
- Kategoria: Ciasto
- Koszt: 8 zł
- Łatwość: średnio
- Kuchnia: Lukrecjusza ;)
- Przygotowanie: 100 minut
- Pieczenie: 15 minut
- Czas ogółem: 115 minut
- Ilość porcji: 8 szt
- Kalorie: 325 kcal/porcja
Składniki: Czytaj dalej