Wracając z gdańska przeziębiłem się okropnie :( W takim stanie to ani jeść się nie chce ani tym bardziej gotować. Jednak aby zdrowieć trzeba coś przepchnąć przez gardło, najlepiej ciepłe i dość wilgotne. Niby dobrze się sprawdzają zupy w takim stanie (była żytnianka i szczawiowa) ale ile to można chliptać łyżką? Postanowiłem że coś gęstszego się sprawdzi lepiej. Postawiłem na duszone jabłko, tyle że w mikrofali bo nie mam siły patelni z piekarnika wyciągać. Nie przepadam za mikrofalówką i twierdzę że nie da się w niej gotować co najwyżej można w niej coś zagrzać, ale do takich akcji jest rewelacyjna.
Potrawa ma jeszcze jeden plus można ją sobie przygotować bez problemu w większości biur :)
[starrater tpl=46 style=’pumpkin’ size=’16’]
- Kategoria: Przekąski
- Koszt: 2 zł
- Łatwość: proste
- Kuchnia: Lukrecjusza ;)
- Przygotowanie: 5 minut
- Gotowanie: 0 minut
- Czas ogółem: 5 minut
- Ilość porcji: 1
- Kalorie: 160 kcal/porcja
Składniki: Czytaj dalej