Byłem jakiś czas temu na 2 zjeździe latarników polski cyfrowej w Olsztynie. Korzystając z okazji sprawdziłem jakie smaku ciastka wz tam oferują ;)
Może nie trafiłem zbyt dobrze bo w cafe Fenix (niedaleko rynku) dają budyń zamiast bitej śmietany w środku ciastka.
Generalnie miejscówka przyjemna z fajnym opadającym w dół widokiem ulicy. Niestety na pytanie o WIFI pani zrobiła wielkie oczy jak by dostęp do sieci w kawiarni był czymś niepojętym.
Espresso i ciacho kosztowały razem 12 zł, przy czym kawa zdecydowanie była smaczniejsza od tej udziwnionej wuzetki.