Wina Urugwaju degustacja

Ostatnio miałem mały dylemat czy iść z warszawskimi blogerami kulinarnymi na sushi czy na degustację win z Urugwaju. Wybrałem jednak wina. Nie dlatego że jestem jakimś wielkim entuzjastą wina, ale muszę się trochę podszkolić w tej dziedzinie.
degustacja win Don Pascual z Urugwaju

Degustacja miała miejsce w siedzibie Agory co bardzo mnie ucieszyło lubię ich darmowe WIFI, dobre nagłośnienie i wolną przestrzeń. Niestety nie miałem ze sobą sensownego aparatu co widać na ipadowych fotkach.

Idąc na degustację miałem nadzieję że więcej się dowiem o winach i nie zawiodłem się. Może koneserzy byli rozczarowani ale jak dla mnie było sporo wiedzy przydatnej. Jak choćby to że winogrona na te wina są zbierane i sortowane ręcznie.

Jako laika trochę mnie onieśmielały niektóre pytania osób tam obecnych, np. takie:

Beczki są zrobione z dębu europejskiego czy amerykańskiego.

Co prawda prowadzący  zachęcali do zadawania pytań ale jakoś nie było chętnych, choć na gazeta.pl chwalą się dużą ilością pytań :D. Podejrzewam że większość sali nie chciała się zbłaźnić.

Dzięki temu że dotarłem na tą degustację mimo okropnej pogody przekonałem się że win opartych na szczepie Merlot nie lubię. Zupełnie co innego jest kupić butelkę wina na spróbowanie a próbować kilka win pod rząd. Mając szersza paletę do spróbowania na raz, łatwiej jest się smakowo określić.

Spośród prezentowanych najbardziej smakowało mi wino Don Pascual Tannat. Jego dolewki bym nie odmówił :) drugie miejsce w mojej prywatnej ocenie zajęło Don Pascual Marselan.

Tannat ujął mnie swoim pełnym i wyrazistym smakiem. Kolor ma wysycony wiśniowy, i przyjemny aromat. Nie jest to łagodne wino co się pije wiadrami, ma charrakterrr. Sądzę że Tannat doskonale by pasował do tłustego mięsa. Jak trafię go w sklepie to przetestuję ze smażonym grubym plastrem boczku.

don pascual marselan

Marselan z kolei to młody sztucznie stworzony szczep winogron czekający jeszcze na docenienie. Choć wino z niego było łagodniejsze niż Tannat to też przypadł mi do gustu. Bardziej owocowy aromat powoduje że z don Pascual Marselan będzie pasowało do lżejszych mięs nie tak tłustych. Generalnie jak dla mnie to takie wino do obiadu.

Warto zapamiętać:

Z powodu różnic pogodowych jakie występują w Urugwaju pomiędzy tymi samymi gatunkami wina są znaczne różnice w smaku w zależności od rocznika. Występuje dużo większa rozbieżność niż przy winach europejskich.

Spotkanie było bardzo dobrze przygotowane, pieczywo, woda, i dolewki oliwy, niczego nie zabrakło. Z przyjemnością wypełniłem kartę oceny. Klub 6 win zorganizował fajną prezentację, dziękuję

Bogaty w smaki i kolory opis win znajdziecie w  królestwie garów :)

degustacja win Don pascual z  urugwaju

Jeden komentarz do “Wina Urugwaju degustacja

  1. Pingback: Menu na udany dzień | Lukrecjusz w kuchni

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *