
fot. producenta
Kupiłem sobie taką kuchnię jakiś czas temu i jestem średnio zadowolony głównie z powodu kiepskiej ergonomii.
Niby to trochę fajniejszy model bo z iskrownikami i odcinaniem dopływu gazu w przypadku zalania, gazowym grillem od góry, sporym piekarnikiem ale…
Zapalanie działa bardzo różnie. Czasem bez problemu a czasem pstryka i pstryka i pstryka a na koniec potrafi buchnąć. Odnoszę wrażenie że jak ciśnienie gazu jest większe to ma problem z zapalaniem, a jak mniejsze to problem znika. Na starej kuchni nie było takich problemów z wahaniami ciśnienia gazu. Jako że mieszkam w kamienicy to nie posiadam własnego reduktora i nic z tym nie mogę zrobić.
Drugim problemem był brak termometru w piekarniku. Myślałem naiwnie przy zakupie że to niezbyt ważna sprawa do czasu pierwszego wypieku… Patrzę na szybę czy już można wstawiać bułeczki a tu kiszka termometru brak. Zeźliłem się strasznie na siebie co za szajs kupiłem. Obdzwoniłem serwis firmowy i inne różne serwisy AGD gdzie dowiedziałem się że nie ma możliwości wymiany drzwiczek na takie z termometrem, nic innego też nie będzie pasować a producent nie robi takich.
Załamka.
Po poszukiwaniach termometrów cyfrowych, koncepcji jak by tu przerobić kuchenkę i innych szaleńczych pomysłach, problem rozwiązałem za 20 zł. Kupiłem na alledrogo analogowy termometr do 300 stopni.
Musiałem się przyzwyczaić do innego rozstawienia palników (są szerzej rozstawione niż w poprzedniej kuchni). Kolejność palników też jest jak dla mnie niewygodna. Najmniejszy palnik jest schowany z tyłu od ściany, wprost za największym palnikiem :/ Przykładowo zrobienie zasmażki do gotującego się z przodu gara bigosu jest niewykonalne na małym palniku, trzeba używać średniego palnika który z kolei jest za duży do małego rondelka.
Na koniec niepodważalna zaleta tej kuchni:
Kuchnia Zanussi ZCG564G ma grilla u góry piekarnika. Może to nie jest jakimś wielkim halo ale ma gazowego grilla co już jest rzadkością i póki co bardzo wymiernie przekłada na koszt eksploatacji. Po dokupieniu termometru kuchnia sprawdza się w pieczeniu jak trzeba.
Ładny przykład użycia grilla do podpieczenia z wierzchu zapiekanki widać w przepisie na Dyniową zapiekankę.
Pingback: Termometr do piekarnika | Lukrecjusz w kuchni
Pingback: Kruche ciasteczka cytrynowe | Lukrecjusz w kuchni