W gazecie znalazłem przepis na chleb z mikrofalówki. Pomyślałem idiotyzm jakiś, ale skoro zajmie 10 minut to przetestuję i napiszę do redakcji jaką porażkę puścili do druku.
Zrobiłem ten niby chleb zgodnie z przepisem jedynie proszku do pieczenia dałem o połowę mniej i wyszedł placek UFO. Spróbowałem i odpuściłem redakcji. Oczywiście do chleba ma się to nijak ale jak się podrasuje to będzie dobry przepis (poniżej) na „natychmiastowe coś” dla niespodziewanych gości. Piszę „coś” bo trudno mi zaklasyfikować to co wyjąłem z mikrofali,ani to pieczone ani gotowane za to smak i konsystencję ma gdzieś pomiędzy omletem a biszkoptem. Coś jest całkiem przyjemne w smaku.
Kluczowy atut tej potrawy to prostota i błyskawiczny czas przyrządzenia (poniżej 10 minut).
[starrater tpl=46 style=’pumpkin’ size=’16’]
- Kategoria: Ciasto
- Koszt: 6 zł
- Łatwość: proste
- Kuchnia: Lukrecjusza :)
- Przygotowanie: 2 minuty
- mikrofalowanie: 5 minut
- Czas ogółem: 7 minut
- Ilość porcji: 6
- Kalorie: 120 kcal/porcja
Składniki:
- mąka kukurydziana 6 dag
- maka pszenna 6 dag
- mleko 100 ml
- proszek do pieczenia 1 łyżeczka
- cukier 3 łyżki
- jajko 1 szt.
- olej 2 łyżki
- sól czubek łyżeczki
Przepis:
Wszystkie składniki mieszamy dokładnie w naczyniu odpornym na mikrofale. Po czym wstawiamy do mikrofalówki i mikrofalujemy 5 minut przy 800 watach.
Placek należy podawać z dżemorem, konfiturą czy jakimś kremem bo wychodzi dość suchy.
Ciasto podczas mikrofalowania podwoiło objętość. Piekłem w żaroodpornym naczyniu o średnicy 22 centymetry wyrosło na 3 cm. Nie próbowałem ale następnym razem dorzucę do ciasta jakiś pestek, mielonych orzeszków bo brakowało ich tym razem.
Porady:
Podobno można mikrofalować 3 minuty przy 1000 W.
Ciekawe. Warte wypróbowania. Chyba się skuszę ;)
Ciekawe . Tylko ta mąka pszenna…a jakby zamiast pszennej użyć razowej żytniej ?
Nie przepadam za mąką razową choć zdrowsza i dietetyk mi zaleca. Najprawdopodobniej wtedy ciasto by było bardziej „wytrawne” raczej do mięsa by się nadawało niż do dżemu, ale to kwestia gustu. Ja przykładowo miód wolę z razowcem niż białym pieczywem, ale jak dżem to tylko do bułki, no chyba że dżem z żółtym serem to też tylko razowiec.