Americano cienka kawa

Tak się zbieram żeby opisać moje kawowe przygody, ale jakoś mi nie wychodzi. Generalnie jestem zwolennikiem espresso (najlepiej potrójnego) choć pewne pomiary wskazują że powinienem sobie odpuścić mocną kawę. Rodzi się zatem pytanie po co kawę pić, skoro to ma być sikacz bez smaku.

Koniec zakupów, kończąca się #kawa  czas ruszać z powrotem #costa #coffe #americano #coffeporn
Owszem czasem w szczególnych przypadkach można się napić wody o posmaku kawy np. nazwanej Americano ale to nie radocha.

Sam nie wiem co gorsze odpuścić sobie dobrą mocną kawę, czy walenie pod cyckami?

Swoją drogą to nie bardzo mi pasują te kubki w Costa za grube, za ciężkie i niewygodne. Americano za to zgodnie z przewidywaniami mają sikacz na całego, ale w upał i dłuższą trasę na piechotę zdecydowanie był bezpieczniejszy dla pikawy niż moje ulubione  espresso :/

Olsztyńska wuzetka

Byłem jakiś czas temu na 2 zjeździe latarników polski cyfrowej w Olsztynie. Korzystając z okazji sprawdziłem jakie smaku ciastka wz tam oferują ;)

#foodporn #wz wspomnienie z Olsztyna W cafe Fenix dają budyń zamiast bitej śmietany do środka :/

Może nie trafiłem zbyt dobrze bo w cafe Fenix (niedaleko rynku) dają budyń zamiast bitej śmietany w środku ciastka.

Generalnie miejscówka przyjemna z fajnym opadającym w dół widokiem ulicy. Niestety na pytanie o WIFI pani zrobiła wielkie oczy jak by dostęp do sieci w kawiarni był czymś niepojętym.

Espresso i ciacho kosztowały razem 12 zł, przy czym kawa zdecydowanie była smaczniejsza od tej udziwnionej wuzetki.