Pyzocha to taka ciekawa potrawa co ją trudno znaleźć w internecie (a przynajmniej ja nie znalazłem). W sumie to od grzybka w niektórych wariantach różni się tylko sposobem smażenia, jest rozdrobniona a grzybek w całości. Nie należy mylić grzybka z omletem. Omlet jest bez mąki!
Wracając do pyzochy… Ciepłe chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku, lekko słonawe kawałki to właśnie jest ten smak i konsystencja zapamiętana z dzieciństwa. Pyzocha od zawsze była w moim domu jako niedzielne śniadanie (wymiennie z bułką w mleku). Przepis pochodzi od mojej Babci ale skąd ona go znała tego nikt nie wie. Ba nawet nie ma kogo spytać skoro już ponad 30 lat nie żyje. Pyzocha to proste i szybkie danie, zresztą jak większość które prezentuję na tym blogu, bo kto ma teraz czas gotować.
[starrater tpl=46 style=’pumpkin’ size=’16’]
- Kategoria: Przekąska
- Koszt: 4 zł
- Łatwość: proste
- Kuchnia: Polska
- Przygotowanie: 5 minut
- Smażenie: 5 minut
- Czas ogółem: 10 minut
- Ilość porcji: 1
- Kalorie: 590 kcal/porcja
Składniki:
- mleko 100 ml
- mąka pszenna 80 g
- jajko 2 szt.
- sól czubek łyżeczki
- olej 2 łyżki
- proszek do pieczenia czubek łyżki
Przepis:
W miskę wsypać mąkę, wbić jajka, dodać mleko sól i proszek do pieczenia, solidnie wymieszać. Powstała masa powinna mieć gęstość jak ciasto na naleśniki. Jeśli jest za rzadka dosypać mąki jeśli za gęsta dodać mleka, ewentualnie wody.
Masę wlewamy na mocno rozgrzaną patelnię z olejem. Smażymy na dużym gazie tak aby ciasto się zapiekało a nawet lekko przypalało. Smażącą się masę rozrywamy na kawałeczki tak aby uzyskać dużą ilość drobnych chrupiących kawałków. Podawać bezpośrednio z ognia z zestawem słodkości jak konfitury dżemy, miody. Do popicia doskonałe jest zimne mleko wzbogacające doznania smakowe.
Porady:
Do mieszania ciasta najlepsza jest trzepaczka taka jak na filmie pokazującym właściwą gęstość ciasta.